- autor: Strazak1951, 2016-09-15 16:02
-
W niedzielę Strażak Mokrzyska będzie chciał odegrać się za zeszłotygodniową pechową porażkę w Dębnie i w 6. kolejce zanotować zwycięstwo. Okazją do tego będzie mecz z "czerwoną latarnią" ligi, ekipą Dunajca Zakliczyn. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 16:00.
Drużyna Dunajca pokazuje w tym sezonie jak roszady kadrowe mogą wpłynąć na grę zespołu. Po odejściu Bartosza Tokarczyka do BKS Bochnia i wyjeździe za granice trzech braci Wójcików w miejsce, których przyszedł zaledwie jeden zawodnik - Zdzisław Izworski (z Olimpii Kąty) z ekipy, która w poprzednim sezonie zajęła 4. lokatę w tabeli ze stratą do vicelidera 1 punktu w tym sezonie jak na razie stała się "czerwoną latarnią" ligi.
Po 5 rozegranych spotkaniach zespół Jacka Tokarczyka ma na swoim koncie zaledwie 1 punkt za remis z Górnikiem (0-0) i z nim na koncie zamyka ligową tabele. W meczach z Okocimskim, Naprzodem, Radłovią, Olimpią Wojnicz zawodnicy tego klubu stracili 13 bramek, a sami zdobyli ich zaledwie 2, które strzelili Daniel Wzorek i Maciej Kusiak. W poprzedniej kolejce na pojedynek z Olimpią Wojnicz (1-3) trener wystawił następujący skład: Migdał - Litwa(65' Więcek), M.Pawłowski, Brzęk, Gwiżdż - Steć, S.Tokarczyk, Barczyk, Wzorek, Osowski (70' Izworski) - Kusiak.
Ostatnim sezonem ligowym, w których między sobą mierzyły się drużyny Strażaka i Dunajca była kampania 2003/2004 (liga okręgowa), po której klub z Mokrzysk świętował awans do IV ligi. W obu spotkaniach górą byli Mokrzyszczanie, którzy najpierw na wyjeździe pokonali gospodarzy tego meczu 4-3, a następnie u siebie zwyciężyli 3-0.
fot.: Konto Dunajca na Facebook'u.